Blog i vlog w e-commerce to miejsca, w których możesz napisać i powiedzieć wszystko – bez ograniczenia do ilości zdań czy minut i do tego zupełnie za darmo. To tam budujesz markę osobistą, nawiązujesz relacje z odbiorcami, pokazujesz, jak fantastyczne produkty sprzedajesz. To proste i opłacalne narzędzie sprzedaży w e-commerce. Do tego powtarzam – darmowe. A teraz spójrz na swojego bloga lub vloga. Czy wykorzystujesz te kanały w pełni?
Blog: jak pisać, żeby Cię kupili.
Blog firmowy w e-commerce to prosty i skuteczny kanał sprzedaży, ale nie tylko. Treści, które przekazujesz swoim odbiorcom mogą być elementem Twojej strategii budowania marki osobistej, angażowania użytkowników i informowania o wszystkim, czego nie możesz umieścić w sklepie. Mimo oczywistych zalet, wiele osób zaniedbuje swoje blogi i sprowadza je do napisania krótkiej notatki co jakiś czas. To poważny błąd.
Nie każdy, kto wejdzie do Twojego sklepu zrobi zakupy. Ale każdy może przeczytać, dlaczego warto to zrobić. Od tego masz blog.
Wykorzystaj go mądrze. Zastanów się, co chcesz na nim komunikować, a ja odpowiem Ci, jakie treści warto umieszczać regularnie na blogu:
→ poradniki
→ storytelling o Tobie
→ wywiady i rozmowy z ekspertami
→ case studies
→ artykuły o Twojej branży
→ recenzje produktów
→ testy produktów
→ ciekawostki i nowinki
Masz z czego wybierać. Ale obojętnie, na którym temacie się skupisz (polecam Ci wybrać kilka i ustalić, jak chcesz je przekazywać), jest jedna zasada, bez której naprawdę nie warto zaczynać: Twoje wpisy muszą ukazywać się regularnie i nieść za sobą potencjał. Ten potencjał później przełoży się na wzrost współczynnika konwersji, większą ilość transakacji, mniej porzuconych koszyków i wyższą średnią zakupów.
Angażujący blog daje Ci wygraną w wojnie cenowej.
Co więcej, dzięki sprytnie prowadzonemu blogowi z czasem możesz podnieść swoje ceny bez utraty zaufania użytkowników. Jak to się dzieje?
Konsekwentnie umieszczaj na blogu wpisy, które pokochają nie tylko użytkownicy ale i roboty Google. Dobre SEO pozwoli Ci budować wizerunek eksperta i wywinduje Cię wysoko w wynikach wyszukiwarek. Możesz robić SEO samodzielnie, korzystając z narzędzi typu Google Trends, Planer Słów kluczowych oraz narzędzi analitycznych: Brand24, Google Analytics. Możesz też zlecić budowanie tekstów profesjonalnemu copywriterowi.
Wizerunek eksperta w branży i konsekwentnie budowana marka osobista zgromadzą wokół Ciebie odbiorców.
Część z nich będzie kupowała, część nie – jak wszędzie.
Ale z biegiem czasu treści, które im podasz na blogu, spowodują, że się do Ciebie przywiążą i coraz mniejsze znaczenie będzie miało dla nich, czy Twoje produkty lub usługi są tańsze niż u konkurencji.
Długofalowa relacja z użytkownikami, zmienia ich sposób podejmowania decyzji zakupowych.
Coś, co jest droższe i poparte dobrymi treściami, staje się bardziej pożądane, więc użytkownicy są skłonni wydać więcej pieniędzy na ten sam produkt lub kupują więcej – by czuć przynależność do społeczności zgromadzonej wokół Ciebie.
To oznacza, że z biegiem czasu, cena będzie miała coraz mniejsze znaczenie.
Kiedy budujesz relację z klientami, robisz coś jeszcze. Sprawiasz, że czują sympatię do Ciebie (jeśli to marka osobista) lub Twojej marki. A wiadomo, że chętniej kupujemy od kogoś, kogo lubimy.
Dziel się wartościowymi treściami, zdradzaj patenty i opowiadaj o case study ze swojej branży. Bądź gotowy do pomocy, transparentny i daj klientom więcej, niż oczekują.
Vlog daje Ci jeszcze większą przewagę – wykorzystaj ją.
Kupujemy oczami. Atrakcyjna grafika potrafi zwiększyć zainteresowanie produktem o ponad 80%. Dobry materiał wideo nie tylko przyciąga zainteresowanie, ale zatrzymuje je na dużo dłużej niż statyczna grafika. Twój kanał vlogowy może działać na zasadzie bloga. Umieszczaj na nim nagrania z testów produktów, recenzuj akcesoria lub usługi związane z Twoją branżą. Nie rób nachalnej reklamy własnej marce, nikt tego nie lubi. Krąż wokół niej i sugeruj własne rozw
iązania. Kanał vlogowy wymaga od Ciebie więcej nakładów niż blog: warto zainwestować w dobre oświetlenie, mikrofon, sprzęt do redukcji szumów i zająknięć. Ale nie wszystko na raz. Rozpocznij nagrywanie nawet zwykłym smartfonem i z czasem dokupuj i poprawiaj kolejne elementy. Nagrywanie odcinka, jego montaż i wygładzenie trochę trwają, ale to zawsze dobra inwestycja.
Vlogi pozwalają też klientom Cię poznać, poczuć Twoją energię i polubić (bądź nie). Dzięki temu możesz sobie zjednać klientów nawet na długie lata.
Projektuj doświadczenia klientów nie mówiąc nic wprost.
Kanał e-commerce na YouTube to doskonały sposób na podniesienie wartości Twojej marki i zbudowanie zaufania odbiorców. Przewagą vloga nad blogiem na pewno jest jego większa ergonomiczność – Twoi klienci mogą słuchać nagrania podczas wykonywania innych czynności i tylko co jakiś czas na nie zerkać. Przy blogu podzielność uwagi niestety tak nie działa. Jakie wartości i tematy są atrakcyjne na kanałach sklepów na YouTube?
→ kanał tematyczny
Jeśli prowadzisz platformę z częściami do rowerów, prezentuj na kanale treści, które Twoi klienci chętnie obejrzą w czasie wolnym: opowiadaj o nowościach z rynku, pokazuj, jakie ciekawe akcesoria przyjechały w ostatniej dostawie. Komentuj wydarzenia, rozmawiaj ze specjalistami w tej branży. Angażuj użytkowników przez czat, możliwość zadawania pytań przed i po emisji odcinka.
→ prezentacja produktów
Pokazuj, jak używać produktów, które sprzedajesz w swoim sklepie. W 2020 totalną furorę wśród użytkowników Instagrama zrobił filmik instruktażowy o działaniu obieraczki do warzyw. Okazało się, że wielu z nas źle jej używa – prawie każda obieraczka wyposażona jest w dwa, a nie jedno ostrze. To oznacza, że kiedy obierasz warzywo, wykonuj ruch od siebie i do siebie, a nie tylko od siebie, który wykorzystuje tylko jedno ostrze. Proste? Proste, ale jak się okazało – miliony ludzi na świecie nie miały o tym pojęcia.
→ wsparcie techniczne
Publikuj materiały z treściami, o które często pytają Twoi klienci. Tłumacz im instrukcje obsługi, opowiadaj o procesie powstawania produktu, o tym, jak go poszukujesz na rynku. Bardzo w trendach jest też wartość zero-waste. Czy z Twoim produktem można zrobić coś po jego zużyciu? Być może i tutaj znajdziesz grono zainteresowanych i lojalnych widzów.
Jak monetyzować vloga?
Na kanale vlogowym założonym na platformie YouTube (ale nie tylko) możesz zarobić na kilka sposobów. Zanim zaczniesz monetyzować vloga, musisz zrobić sobie solidny grunt, czyli zadbać o ciekawy kontent, odpowiednią liczbę użytkowników, regularne publikacje i konkretną ilość odsłon. Jeśli działasz już od jakiegoś czasu i czujesz, że Twoje treści są lubiane i popularne, możesz zająć się zarabianiem na vlogu.
1. Płatne reklamy
Zyski z Google Adsense to najczęściej spotykana forma zarobków na YouTube. Płatne reklamy wyświetlane w czasie odcinków na Twoim kanale mogą przynieść całkiem niezły zysk, jeśli konsekwentnie będziesz budował swój kanał vlogowy. Reklamą może być banner z nazwą marki, krótki filmik wyświetlany przed, po lub w trakcie Twojego nagrania. Ruch i zyski z Google Adsense zmierzysz dzięki Google Analitics.
2. Współprace
Wspólny projekt z daną marką może być nie tylko ciekawym kontentem, ale źródłem niezłego zysku. Jeśli chcesz sprawdzić, czy ktoś z okolicy Twojej branży szuka partnera do współpracy, zobacz co oferują platformy marketingowe typu Whitepress.
3. Sprzedaż produktów
Jeśli masz takie zasoby, z powodzeniem możesz sprzedawać swoje usługi i produkty przez vloga. Niestety większość sklepów w modelu dropshipping upada, bo oferują to samo co reszta dystrybutorów w podobnej cenie. Sama reklama Google Ads czy pozycjonowanie tutaj zdecydowanie nie wystarczy. Jeśli już prowadzisz tego typu sprzedaż, to zwłaszcza Vlog, ale także blog pozwolą Ci osiągnąć strategiczną przewagę nad resztą konkurencji oferującej te same produkty.
Jeśli zdecydujesz się na taką współpracę, pamiętaj, że tego typu platformy powstały, by zarabiać w pierwszej kolejności na siebie – nie na Ciebie. Gwarancją udanej współpracy z hurtowniami jest stały, ciekawy kontent na blogu i vlogu, który zbuduje wokół Ciebie lojalną grupę docelową, która chętnie kupi Twoje produkty bez względu na kanał ich dystrybucji.
[Szymon Ga1]Dropshipping to bardzo trudny biznes przez swoją konkurencyjność, więc wolałbym raczej tutaj go nie polecać, ale dodać adnotację, że jak już ktoś prowadzi taką firmę, to że vlog czy blog bardzo mogą tutaj pomóc. Największą przewagę mają produkty własne, potem produkty z hurtowni mniej dostępnych (nie dropshipping), a produkty z dropshippingu są najtrudniejsze do sprzedania.