1. Rabat za newsletter
Obecnie jedna z najpopularniejszych metod na zbudowanie lub poszerzenie bazy klientów m.in. ze względu na wzrost skuteczności e-mail marketingu. Pozornie prosta metoda komunikacji daje właścicielowi sklepu narzędzie o wciąż niedocenianych funkcjach. W czasach big data opcja regularnego kontaktu z klientem daje Ci ogromne możliwości. I nie chodzi tu o ogólnikowe informacje o „aktualnościach w sklepie” – sam przyznasz, że taki mail od razu trafia do spamu. Znając preferencje klienta – określisz je już na podstawie listy zakupów – możesz tworzyć spersonalizowane komunikaty i korzystać z technik remarketingu. A to wszystko za jednorazowy rabat!
Zalety: skuteczna metoda „na zachętę” dla nowych klientów. Idealna do budowania pierwszej bazy subskrybentów. Duży plus to potencjalnie niewielki koszt. Rabaty za newsletter – np. na pierwsze zakupy – wynoszą zazwyczaj od symbolicznych 5% do ok. 25%.
Wady: nieprawidłowo zaprojektowane „zaproszenie do zapisu” działa jak straszak. Działania e-mail marketingowe są też czasochłonne. Zbudowanie bazy subskrybentów jest dość proste, utrzymanie ich zainteresowania – wprost przeciwnie. Musisz stale dostarczać wartościowe treści lub regularne informacje o zniżkach i promocjach.
Perspektywa klienta:
- Drobny, kilkuprocentowy rabat jest podświadomie brany pod uwagę nawet wtedy, gdy klient nie planuje w danym momencie zakupu.
- Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Zadbaj o to, aby pop-up z komunikatem nie był odbierany jako nachalny. Informacja nie może atakować użytkownika już po kilku sekundach od wejścia na stronę sklepu. Przypomnij sobie, ile razy starałeś się zrobić zakupy w sieci, a zniechęciło Cię „wyskakujące okienko” z prośbą o maila.
- Dopieść wizualną stronę zaproszenia – postaw na estetyczną grafikę i czytelny komunikat.
2. Darmowa dostawa
Wciąż zastanawiasz się nad tym, czy ten typ rabatu sprawdza się w sklepach online? Odpowiedź podsuną Ci internauci. Aż 57% respondentów badania „E-commerce w Polsce 2020. Gemius dla e-Commerce Polska” wskazało niższe koszty dostawy jako główny czynnik motywujący do częstszego robienia zakupów w internecie. Co to oznacza dla Twojego sklepu? Argument darmowej dostawy wciąż działa na wyobraźnię, nawet kosztem potencjalnie większego wydatku na zakup.
Zalety: skuteczny, perswazyjny argument, przekonujący do zapełnienia koszyka do określonej kwoty. Zachęcający do ponownych zakupów. Opcja potencjalnie korzystna zarówno dla klienta, jak i właściciela sklepu.
Wady: przed wprowadzeniem rabatu należy dokładnie przeliczyć jego opłacalność. Darmowa dostawa nie jest kuszącą dla klientów o każdym profilu. Przykład: konsumenci celujący w produkty premium mogą wymagać bardziej atrakcyjnej obniżki np. korzystnego systemu punktów lojalnościowych.
Perspektywa klienta:
- Informacje o zasadach darmowej dostawy powinny być bezwzględnie czytelne i przejrzyste. Idealnie, jeśli komunikat pojawia się już na stronie głównej sklepu – pamiętaj jednak o podaniu kluczowych zasad przyznania rabatu.
- Ułatw użytkownikowi jak najszybszą kalkulację, tak, aby od razu wiedział, czy stać go na uzyskanie bonusu. Jeśli zmusisz go do żmudnych przeliczeń lub rozpiszesz długi, niezrozumiały regulamin promocji, stracisz klienta.
- Nie ma gorszej antyreklamy sklepu niż obietnica „darmowej dostawy”, która po podsumowaniu koszyka okaże się np. nieaktualną promocją sprzed pięciu dni.
3. Punkty lojalnościowe
Rabat za dołączenie do klubu lojalnościowego wymaga już pewnej znajomości profilu klientów (przypomnij sobie, co daje Ci newsletter!). Jeśli posiadasz stałą – a najlepiej „powracającą” – bazę klientów, pomyśl o przejściu na wyższy poziom relacji. Termin „relacja” nie został użyty przypadkowo. Punkty lojalnościowe są odbierane przez użytkownika jako forma podziękowania za zaangażowanie. Jako właściciel sklepu doceniasz fanów marki i zapraszasz ich niejako do bliższego „kręgu wtajemniczenia”. Klient zyskuje rabat i poczucie przynależności. Ty oszczędzasz cenne środki, które musiałbyś wydać na dotarcie z produktem do nowych użytkowników.
Zalety: skuteczna metoda na przekierowanie nowych użytkowników do bazy „stałych klientów”. Zwiększenie zaangażowania klientów powracających. Jeśli użytkownik posiada już punkty na koncie – a czas ich wykorzystania jest ograniczony – skorzysta z nich, aby nie przepadła okazja do oszczędności.
Wady: tak jak w przypadku każdego rabatu należy przeliczyć opłacalność i dość dobrze znać profil klientów. Nie każdy typ asortymentu jest odpowiedni do budowania systemu lojalnościowego. System punktowy sprawdza się m.in. przy produktach pierwszej potrzeby, kosmetykach, ubraniach, obuwiu – zakupach wykonywanych z dużą regularnością. Warto go także wykorzystać przy produktach premium.
Perspektywa klienta:
- Zadbaj o to, aby użytkownik poczuł się doceniony.
- Nie zniechęcaj rozbudowaną listą wymagań.
- Wyznacz realne poziomy „odblokowania” kolejnych kodów rabatowych – dostępne dla przeciętnego użytkownika.
- Jeśli nie możesz ustawić regularnych zniżek, zaoferuj inne korzyści – darmową dostawę, szybszą informację o limitowanych produktach lub weekendowych wyprzedażach.
To zaledwie 3 z wielu typów rabatów, które pomogą Ci zbudować bazę lojalnych klientów. Jeśli zastanawiasz się, jak dopasować typ rabatu do asortymentu Twojego sklepu i potrzebujesz fachowej pomocy – technicznej lub marketingowej – skontaktuj się ze mną.